Hej, jestem Różowa Klara!
Witaj!
Witaj na blogu Różowa Klara! Niech Różowa Klara będzie miejscem, w którym poznasz zasady zarządzania własną rzeczywistością... Te zasady są bardzo przyjazne i proste, trzeba je tylko zaaplikować do swojego życia i zaczynają dziać się cuda... ❤
"Otrzymasz techniki dające władzę robienia tego, co z powszechnego punktu widzenia jest niemożliwe, a mianowicie - zarządzania swym losem według własnego uznania. Nie będzie tu żadnych cudów. Czeka Cię coś więcej. Przekonasz się, że nieznana rzeczywistość jest o wiele bardziej zadziwiająca niż jakakolwiek mistyka"
Dowiedz się więcej
O Różowej Klarze
  • CZAS
    Wydaje Ci się, że nie masz na nic czasu? Może jednak masz go więcej, niż Ci się wydaje! Znajdziesz to tutaj - sprawdź teraz! ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • ZDROWIE
    Kursy żywieniowe dla kobiet, które potrzebują prowadzenia w swojej drodze do pięknej sylwetki i pełni zdrowia ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • PIENIĄDZE
    Pieniądze nie są celem. One są atrybutem, który pojawia się zawsze w momencie, gdy zaczynasz działać w jedności duszy i umysłu. ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ

Kilka nowości z odludnej wyspy

Nowe farby, nowe sztalugi – wprawdzie nie takie, jakie zostawiłam w Polsce, malutkie, toporne, ale na razie wystarczająco dobre, nowe pędzle, blejtram, zatem i nowy obraz. Jeszcze w fazie początkowej lecz już robię zapiski, bo później zapominam i piorun trafia całe moje przedsięwzięcia 🙂

Jak napisałam – nowe farby, ale jakie farby, Talensa. Są świetne, po prostu tak świetne jak nasze polskie z Zabrza „Astra”.

Wiem, dla niektórych to bluźnierstwo, porównywać Talensa z czymkolwiek, jednak po latach, całym życiu prób i testów mogę jednogłośnie stwierdzić, że farby Astra są doskonałe, tak jak Talens.

Blejtram – mój pierwszy w życiu tak fatalnie wykonany, nie markowy to i do niczego. Polskie, niemarkowe są bardzo dobre i tutaj muszę przyznać, że włoskie wyroby jeśli są markowe, są najwyższej jakości zaś wszystkie inne nie nadają się do niczego. Dziwi mnie to trochę ponieważ Urbino, kolebka sztuki włoskiej, tu gdzie dorastał Rafello, gdzie można się zaopatrzyć we wszystko co potrzebne jest plastykowi, rzeźbiarzowi i nie tylko, najłatwiej kupić zwykłe dziadostwo.

Filozofia handlu – albo kupujesz markowe i płacisz kosmiczne ceny, albo kupujesz byle co.