Długo zastanawiałam się nad każdą dostępną opcją. Przyznam, że bardzo korcił mnie POZIOM IV.
Rozmowa mnie bardzo zadowoliła i wiedziałam, że nie interesuje mnie nic poza POZIOMEM IV, jest kompletny i daje najwięcej opcji, z których mogę korzystać do woli. Wszystko, albo nic!
Dostałam wszelką pomoc, ale tak naprawdę dopiero teraz, po Planie 7 Dni Prostych Zmian wiem, że to nie chodziło tylko o jedzenie. Praca z własną psychiką, przekonaniami, dokopywanie się do najgłębszych pokładów własnych problemów, o których nie wiedziałam nawet i usunięciu ich, moje życie poprawiło się na wielu innych płaszczyznach niż tylko powrót do formy.
Przede wszystkim pozbyłam się kompulsywnego jedzenia a z doświadczenia wiem, jakie to jest cholerstwo wredne i trudne do zwalczenia.
Nie miałam wcześniej pojęcia jak ważne jest nauczenie się jedzenia w intuicyjny sposób, jakie to fajne, że dzisiaj umiem dokładnie rozpoznać sygnały, że wiem co mam zjeść, kiedy, że nie rzucam się na słodycze, ale to nie znaczy, że ich nie jem!
Nauczyłam się zarządzać czasem, finansami, a przede wszystkim nauczyłam się czegoś, czego nie uczą w szkołach a wielu uważa to za jakieś czary mary.
To jest, jak to opiekunowie mówią, tworzenie swojej własnej rzeczywistości i dostałam do tego cały komplet narzędzi, z których mogę korzystać do końca życia.
Człowiek tutaj dostaje taką wiedzę i taki solidny warsztat, że aż grzech z tego nie brać garściami.
I na koniec okazało się, że tak naprawdę wszystko to dostałam kompletnie za free, bo moim kosztem było jedzenie, które otrzymałam kurierem do domu po opłaceniu zamówienia.
Całą wiedzę, szkolenia, narzędzia, dostałam za darmo! ZA DARMO! Normalnie zapłaciłabym za taki full serwis kilkadziesiąt tysięcy!
Cztery miesiące konkretnej nauki i mam dostęp nadal do wszystkiego! Ale pojawił się diabełek, który mi szeptal: przemyśl to!
Nie! Nie chciało mi się czekać, to są pełne cztery miesiące, a czas ucieka i mogłoby mi się coś ubzdurać po drodze, zresztą ja nie chciałam już tego odkładać. Moje życie, zdrowie, poczucie, że jestem atrakcyjna, że podoba mi się moje odbicie w lustrze są ważniejsze niż nowe panele do odnawianego salonu kilka lat temu.
Ja potrzebowałam tego jak powietrza do życia, żeby się dobrze czuć we własnym ciele!
A więc dokonałam wyboru i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Po takim kursie sama teraz mogę pomagać innym i to jest najpiękniejsza rzecz!
Wielkie dzięki dla całego zespołu Metmaorfozy!!!
I nie ma na co czekać! Brać, póki jest i zmieniać swoje życie, polecam każdemu z całego serca!
Anna Kaleta
p.s. Nie dodaję zdjęcia, bo jeszcze musze zrobić mały trick. Niedługo dodam 🙂 Jest zastępcze…
DETOX